poniedziałek, 18 lutego 2013

Yamaha R1 - Stunt Bike - zbiornik paliwa cz.1

Wracając do Stuntowych klimatów,
zbiorniki paliwa w stuntowych baikach są najczęściej powgniatane celem uzyskania płaskiej powierzchni na której można spokojnie stać, siedzieć i wykonywać akrobacje. Tak też jest w sprzęcie na którym się wzoruję


Zastanawiałem się jak uzyskać taki efekt


pomyślałem że wspomogę się vacu formowaniem.
Zrobiłem kopię zbiornika z foli


następnie na foliowym zbiorniku zrobiłem zagniecenie próbując nadać mu wygląd podobny do tego na prawdziwej Rjedynce


później do zagnieconego foliowego zbiornika wlałem gips do odlewów i uzyskałem zagnieciony gipsowy zbiornik


posiadając gipsowy zbiornik wykonałem jeszcze jedno vacu formowanie tym razem z użyciem arkusza polistyrenu o grubości 0,2mm



w ten sposób uzyskałem sztywną, trzymającą kształt górną powierzchnie zbiornika.
W oryginalnym zbiorniku wyciąłem górę i przygotowałem ją pod wklejenie wgniotka


następnie wkleiłem wgniecioną powierzchnię z użyciem kleju CA Loctite 438 oraz wyszlifowałem połączenie

  

Następnym krokiem będzie wykańczanie powierzchni i malowanie.









niedziela, 17 lutego 2013

New Beetle c.d.03

Malowanie karoserii jeszcze nie skończone (jakoś mi nie pod drodze do lakierni :)) ale zrobiłem kilka przymiarek z zakupionymi felgami.
Postawiłem na BBSy. Zakupiłem na hobbyeasy 20" model CH-R oraz 19" CK.
20 calowych trochę się obawiałem czy nie będą za duże. Do tych dwudziestek dokupiłem opony Yokohama Advan Neova wszystkie produkty firmy Hobby Design.
Felgi to odlewy żywiczne są niezłej jakości choć to nie to samo co koła z zestawów lub koła od Aoshima czy Fujimi. Jeśli chodzi o gumy to wypadają słabo.



Na 19 nałożyłem opony z kół Fujimi które miałem w magazynku. Jak widać gumy 20stki to niezłe kapcie i mają naprawdę niski profil.
Teraz jak to wygląda na Beetlu



dwudziestki fajnie wypełniają nadkola




 niestety słabo wyglądają w nadkolach


na skręcanie kół nie ma co liczyć więc stawiam na 19nastki.



niedziela, 10 lutego 2013

New Beetle c.d.02

Zastanawiałem się nad kolorkiem do Beetla.
Poprzeglądałem trochę fotek w sieci i ostatecznie zdecydowałem się na czarny ale z kontrastowym akcentem kolorystycznym. Zainspirowało mnie ... Porsche


chwilę później znalazłem zdjęcia nowego New Beetla w takiej kolorystyce


podobuje mi się, tego będę się trzymał.
O kalki "Beetle RS" pozwoliłem sobie zwrócić się do mojego mistrza od kalek z Rjedynki Miguela z Mask Decals.
Miguel zareagował błyskawicznie i po paru dniach dostałem maila z propozycją kalki


Za to na kastę rzuciłem brązowy podkład z Gaia


fajnie się układa ale nie niweluje mikro rysek.
Następnie fuknąłem czarną Gaią troszkę mocniej rozcieńczoną tj. 1:2. Fajnie się rozlała

 


nawet za fajnie. Z jednej strony byłem mało uważny i zrobił się zaciek. Czeka mnie szlifowanie i poprawki.






piątek, 1 lutego 2013

New Beetle c.d.

Zabrałem się za przygotowanie karoserii do malowania.

Na poprzednich fotkach można było zaobserwować że znaczki firmowe na maskach zostały tak zaprojektowane przez tamiya że w okrągłe zagłębienie wkleja się znaczek firmowy. Ja postanowiłem wygładzić maski i usunąć otwory. Wykorzystałem do tego znaczki z zestawu które wkleiłem na CA przy okazji podlewając mocno klejem dookoła cały znaczek. Następnie zeszlifowałem je na gładko z powierzchnią maski


W sumie pomysł na model jest taki że znaczki firmowe mają występować ale liczyłem na to że uda mi się zdobyć dedykowaną do tego modelu fotorawioną blaszkę Crazy Modelera gdzie występują m.in. owe znaczki.
Przez chwilę już mi się wydawało że umoczyłem bo jak wcześniej blaszki były łatwo dostępne (nawet kiedyś ściągałem je z HE dla kolegi) tak teraz przekopałem znane mi sklepy internetowe oraz ebay i nie udało mi się ich namierzyć. W końcu przypomniało mi się jeszcze o mediamixhobby i wreszcie tam trafiłem ostatnią sztukę


Jak już mi się udało ją nabyć to chlasnąłem też kratkę w zderzaku.
Spędziłem upojnych kilka godzin na wycinaniu plastiku tak by przy okazji nie porżnąć zderzaka albo nie połamać poprzeczki


Natomiast co by tyłek nie czuł się zaniedbywany wyciąłem miejsce na końcówkę rury wydechowej


Bystre oko wychwyci że pozbyłem się też bocznych kierunków które zostaną zastąpione zamiennikami z przeźroczystej ramki.
Całość dostała panem surfacerem a następnie całość została przeszlifowana.