Na początek podkład i mieszanka emalii tamiya xf-16 i xf-56
później maskowanie i czarny semi gloss.
Także delikatny wash
następnie malowanie detali i rozpocząłem montaż osprzętu jak termostat wraz z orurowaniem które zostało zmodyfikowane przy pomocy drucików cynowych oraz chłodnica oleju z dodatkowym króćcem do przewodu
na wszystkie przewody i gumowe rury lądują obejmy.
Następnie pomalowałem pokrywy silnika
które mają zmęczony charakter.
Malowanie odbywało się w kolejności podkład czarny połysk, Gunze SM, maskowanie maskolem a następnie czarny semi gloss. Po zdjęciu maskola efekt jak widać powyżej ... oraz poniżej.
Na silniku i pokrywach uzupełniłem wszystkie niezbędne śruby i nakrętki stosując metalowe odpowiedniki z gamy produktów firmy T2M
dorzuciłem również część orurowania do układu chłodzenia dodając co nieco od siebie
całość dostała kolejną porcje śladów użytkowych
ostateczne brudzenie silnik otrzyma po tym jak znajdzie się w ramie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz