Postanowiłem sobie strzelić dla odświeżenia i odmiany coś z czterema kołami.
New Beetle made in Tamiya
Zawartość pudełka poraża totalną jajecznicą
ciężko się takie coś fotografuje.
Odlew dość przyjemny ale szwów nie udało się uniknąć
a teraz kilka klasycznych fotek od których zaczyna się 99% relacji na wszelkiej maści forach (niestety w równie dużym procencie na podobnych fotkach owe relacje się kończą, może u mnie będzie lepiej)
środeczek też jajecznicowaty
tymczasem to tyle, niebawem jajecznica zmieni się w szarzyznę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz